Witam,
Wziąłem się za hamulce bo wracając do domu nagle prawie przestały działać (płyn był). Wymieniłem pompę hamulcową a potem zabrałem się za tarcze i klocki (które czekały od tygodnia na wymianę). Natknąłem się przy tym jednak na problem. Chodzi o gumowe osłonki prowadnic zacisków które muszę wymienić, a które mają wwulkanizowane aluminiowe pierścienie. Nijak nie byłem w stanie ich wcisnąc w otwór prowadnicy zacisku (wciskałem aluminiowy pierścień w "rurę" zacisku - chyba dobra strona?)....
Seicento 900 - osłony prowadnicy zacisku
Wziąłem się za hamulce bo wracając do domu nagle prawie przestały działać (płyn był). Wymieniłem pompę hamulcową a potem zabrałem się za tarcze i klocki (które czekały od tygodnia na wymianę). Natknąłem się przy tym jednak na problem. Chodzi o gumowe osłonki prowadnic zacisków które muszę wymienić, a które mają wwulkanizowane aluminiowe pierścienie. Nijak nie byłem w stanie ich wcisnąc w otwór prowadnicy zacisku (wciskałem aluminiowy pierścień w "rurę" zacisku - chyba dobra strona?)....
Seicento 900 - osłony prowadnicy zacisku